Recenzja „Ace Combat: Assault Horizon”

Poprzednie Ace Combat wyszło w 2007 roku na X360 i słuch po serii zaginął. Posiadacze konsoli PS3 dopiero teraz, po czterech latach mają okazję zobaczyć, jak ta gra prezentuje się na konsoli Sony. Akcja nowej gry od NAMCO rozpoczyna się w Afryce, gdzie w wcielamy się w pilotów elitarnej jednostki Task Force 108 wchodzącej w skład NATO. Aby logicznie wyjaśnić obecność żołnierzy aliantów na tej części globu trzeba wprowadzić wroga, partyzantów, którzy jak się później okazuje, kolaborują z Rosjanami i są w posiadaniu broni niespotykanej dotąd, broni mogącej dokonać bardzo wielu zniszczeń. Przekonacie się o tym już podczas początkowych misji, a jeśli graliście w demo dostępne na PSS to już wiecie z czym w pełnej grze mamy do czynienia. Pierwsze misje są dokładną kopią tego, co uświadczyliśmy w demonstracyjnej wersji gry.