BioWare zapowiedziało kolejny dodatek do Dragon Age: Inkwizycja. Rozszerzenie nazwane jako The Descent zadebiutuje na PlayStation 4 (na PS3 się nie pojawi) 11 sierpnia. Zwiedzimy w nim jaskinie i podziemia i powalczymy z mrocznymi Darkspawnami i nieco większymi przeciwnikami.
Nieczęsto zdarza się, że rozszerzenie do dużej gry wychodzi następnego dnia po jego zapowiedzi, ale tak właśnie stało się w przypadku dodatku do Dragon Age: Inkwizycja. Od dzisiaj można pobierać Szczęki Hakkona, ale na razie nie na konsole PlayStation.
Dzisiaj debiutuje trzecia część erpegowej serii Dragon Age o podtytule Inkwizycja. BioWare wraz z EA przygotowało z tej okazji zwiastun premierowy produkcji, który w polskiej wersji językowej obejrzeć możecie poniżej.
Premiera Dragon Age: Inkwizycja odbędzie się już w przyszłym tygodniu, a tymczasem EA pokazuje kolejny zwiastun - inny niż dotychczas, wyrenderowany i z ciekawą muzyką w tle.
Electronic Arts opublikowało nowy klip przedstawiający kolejny aspekt trzeciej odsłony serii Dragon Age - tym razem chodzi o możliwość podejmowania decyzji i ich konsekwencji.
Ostatnio do sieci trafiło sporo materiałów z nadchodzącej odsłony serii Dragon Age, teraz czas na kolejny, który skupia się na towarzyszach głównego bohatera.
Nad Thedas - świat Dragon Age: Inkwizycja - nadciągnęły mroczne, wręcz demoniczne czasy. Tylko prawdziwy bohater będzie w stanie stanąć na czele Inkwizycji i przepędzić zło.
Do sieci trafił 9-minutowy materiał zawierający rozgrywkę z nadchodzącej odsłony serii Dragon Age. Będą ładne widoki, sporo walki i magii. Zobaczcie jak prezentuje się Inkwizycja.
20 listopada na półkach sklepowych pojawi się trzecia odsłona erpegowej serii Dragon Age. Na półtora miesiąca przed premierą możecie zobaczyć jak wyglądać będzie tworzenie postaci oraz przedmiotów.
Przygody Kratosa na mroźnej północy początkowo miały być trylogią, tak samo jak przygody tego popularnego bohatera w starożytnej Grecji. Twórcy z Santa Monica zmienili jednak zdanie i ostatecznie opowieść o nordyckich wojażach Boga Wojny składać się będzie z dwóch odsłon - recenzowany Ragnarök jest drugą, a więc i ostatnią, częścią. Autorzy widocznie uznali, że nie chcą za bardzo rozwlekać historii, a tym samym zapewnić graczom ciągłą, dynamiczną akcję i kalejdoskop wrażeń oraz emocji - czyli istny... ragnarök!
Można powiedzieć, że gatunek tzw. "soulslike'ów" stał się modny. Deweloperzy z całego świata przygotowują swoje tytuły, starając się dorównać pierwowzorowi od From Software. Tym razem przyszedł czas na naszych sąsiadów, czeskie studio GoldKnights, które zabiera nas w kosmiczno-średniowieczną podróż na planetę Wardenia. Przeprawa oczywiście nie jest łatwa, szczególnie, że bohater uwikłany zostaje w odwieczny konflikt dwóch zwalczających się frakcji.