Dzisiaj ma miejsce premiera Get Even, tytułu od polskiego studia The Farm 51, w którym jako detektyw Cole Black musimy przypomnieć sobie dlaczego znajdujemy się w szpitalu psychiatrycznym i co stało się z dziewczyną z przypiętym ładunkiem wybuchowym, którą mieliśmy uratować. Gra cechuje się mroczniejszym klimatem, a podczas rozgrywki stoczymy zarówno pojedynki, jak i rozwiążemy logiczne łamigłówki.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy (tym razem wyjątkowo - wtorkowy) kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Get Even od gliwickiego studia The Farm 51 ukaże się pod koniec maja. W tym bardzo ciekawie zapowiadającym się dreszczowcu zwiedzać będziemy opuszczony szpital psychiatryczny, starając przypomnieć sobie jak się tam znaleźliśmy. Ostatnim wspomnieniem Cole'a Blacka jest jego próba uratowania dziewczyny z przytwierdzonym ładunkiem wybuchowym. Co gorsze, protagonistę śledzi tajemnicza postać o imieniu Red.
Przygody Kratosa na mroźnej północy początkowo miały być trylogią, tak samo jak przygody tego popularnego bohatera w starożytnej Grecji. Twórcy z Santa Monica zmienili jednak zdanie i ostatecznie opowieść o nordyckich wojażach Boga Wojny składać się będzie z dwóch odsłon - recenzowany Ragnarök jest drugą, a więc i ostatnią, częścią. Autorzy widocznie uznali, że nie chcą za bardzo rozwlekać historii, a tym samym zapewnić graczom ciągłą, dynamiczną akcję i kalejdoskop wrażeń oraz emocji - czyli istny... ragnarök!
Można powiedzieć, że gatunek tzw. "soulslike'ów" stał się modny. Deweloperzy z całego świata przygotowują swoje tytuły, starając się dorównać pierwowzorowi od From Software. Tym razem przyszedł czas na naszych sąsiadów, czeskie studio GoldKnights, które zabiera nas w kosmiczno-średniowieczną podróż na planetę Wardenia. Przeprawa oczywiście nie jest łatwa, szczególnie, że bohater uwikłany zostaje w odwieczny konflikt dwóch zwalczających się frakcji.