To właśnie dzisiaj debiutuje kolejna, duża gra w przeciągu ostatnich tygodni. Tym razem jednak nie walczymy z mechanicznymi dinozaurami czy z armią nieumarłych, a siadamy za kółko, by ścigać się po torach na całym świecie. Zobaczcie 30-minitowy klip prezentujący wszystkie aspekty Gran Turismo 7 od Polyphony Digital i dodajcie gazu!
Na PlayStation Showcase nie zabrakło atrakcji dla fanów ścigałek - i to tych z najwyższej półki. Polyphony Digital pokazało bowiem ponad trzyminutowy zwiastun Gran Turismo 7, na którym widzimy piękne i szybkie samochody, które obejżdżają tory i trasy rozlokowane nw całym świecie. какие есть микрозаймы онлайн на карту
Choć wydawało się, że kolejne przygody Kratosa i Atreusa, które poznamy za sprawą God of War: Ragnarok, ukażą się wyłącznie na PlayStation 5 to tak nie będzie. Sony właśnie poinformowało, że gra ukaże się także na PS4, a głównym powodem jest oczywiście duża baza posiadaczy konsoli poprzedniej generacji. O ile wersja na PS5 będzie usprawniona technologicznie (4K, 60 klatek, HDR etc.), można obawiać się, że tytuł nie pokaże tego, co mógłby pokazać, gdyby był tworzony wyłącznie pod najnowszą konsolę japońskiej korporacji. Z drugiej strony, decyzji Sony nie można się dziwić i ja, jako przede wszystkim gracz, ją rozumiem.
Żadna konsola Sony nie może obyć się bez Gran Turismo i nie zmieni się to w przypadku PS5. Na nadchodzącej konsoli Sony zagramy w siódmą część wyścigowej serii. Zobaczcie zwiastun.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy (tym razem wyjątkowo - wtorkowy) kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Przygody Kratosa na mroźnej północy początkowo miały być trylogią, tak samo jak przygody tego popularnego bohatera w starożytnej Grecji. Twórcy z Santa Monica zmienili jednak zdanie i ostatecznie opowieść o nordyckich wojażach Boga Wojny składać się będzie z dwóch odsłon - recenzowany Ragnarök jest drugą, a więc i ostatnią, częścią. Autorzy widocznie uznali, że nie chcą za bardzo rozwlekać historii, a tym samym zapewnić graczom ciągłą, dynamiczną akcję i kalejdoskop wrażeń oraz emocji - czyli istny... ragnarök!
Można powiedzieć, że gatunek tzw. "soulslike'ów" stał się modny. Deweloperzy z całego świata przygotowują swoje tytuły, starając się dorównać pierwowzorowi od From Software. Tym razem przyszedł czas na naszych sąsiadów, czeskie studio GoldKnights, które zabiera nas w kosmiczno-średniowieczną podróż na planetę Wardenia. Przeprawa oczywiście nie jest łatwa, szczególnie, że bohater uwikłany zostaje w odwieczny konflikt dwóch zwalczających się frakcji.