Średniowieczne dzieje Polski to bez wątpienia bardzo ciekawy historycznie okres - chrzest, rozbicie dzielnicowe, w końcu rozpamiętywana do tej pory bitwa pod Grunwaldem. Wszystkie te wydarzenia poznawać możemy jednak tylko z książek, ewentualnie oglądając wątpliwej klasy seriale lub filmy. Inaczej niż Czesi, którzy właśnie - dzięki rodzimemu studiu Warhorse Studios - poznają swoje średniowiecze z padem w ręku. Kingdom Come: Deliverance przenosi nas bowiem do pierwszych lat XV wieku, kiedy odchodzi ukochany władca Karol IV Luksemburski i u naszych południowych sąsiadów w Bohemii zaczyna się prawdziwa gra o tron.
Dzisiaj debiutuje pierwsze rozszerzenie do Kingdome Come: Deliverance. From The Ashes, oprócz nowych, fabularnych wyzwań, wprowadza jedną, zasadniczą zmianę - możemy zbudować i zarządzać swoją osadą! Zobaczcie premierowy zwiastun dodatku!
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Dzisiaj ma miejsce premiera Kingdom Come: Deliverance, średniowiecznej opowieści od czeskiego studia Warhorse. W grze, w której nie uświadczymy ani grama fantastycznych potworów, wcielamy się w syna kowala, który podczas najazdu najemników króla Zygmunta traci rodziców i rozżalony wstępuje do oddziału możnowładcy Radziga, aby zemścić się na zabójcach. Zobaczcie zwiastun premierowy gry, a następnie chwytajcie za miecz i ruszajcie na ratunek nękanej przez bandytów wiosce!
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Z okazji nadchodzących targów gamescom, Czesi z Warhorse Studios opublikowali nowy zwiastun Kingdome Come: Deliverance. Poznać w nim możemy historię Henryka, syna kowala, którego życie legło w gruzach po tym, jak z rozkazu króla Zygmunta jego wieś najechali najemnicy. Trailer pokazuje, co stało się po śmierci rodziców Henryka i wstąpieniu w szeregi oddziału możnowładcy Radziga. Dokąd poprowadzi bohatera ta trudna droga?
Czeskie studio Warhorse Studios tuż przed targami E3 postanowiło przypomnieć o Kingdome Come: Deliverance, tworzonym przez siebie tytule osadzonym w średniowieczu. Poznaliśmy datę premiery gry, a także otrzymaliśmy nowy, reżyserowany zwiastun i zarys fabuły.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy (tym razem wyjątkowo - wczesnośrodowy) kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Pod koniec E3, do sieci trafił nowy zwiastun Kingdom Come: Deliverance, czyli tytułu, w którym przniesiemy się do XV-wiecznej Europy z epoki średniowiecza. I nie chodzi tutaj o fantasy w średniowiecznej stylistyce, a prawdziwe, głębokie średniowiecze bez smoków i innych bestii. W końcu hasło promujące grę - Dungeons & No Dragons - do czegoś zobowiązuje.
Na pewno cały czas spora ilość z was ogrywa jeszcze Wiedźmina 3, gdzie walczy się na miecze z dość dużą ilością ludzi i potworów. Na miecze w przyszłym roku powalczymy także w Kingdom Come: Deliverance i to w dodatku z perspektywy pierwszej osoby.
Na nową grę od From Software czekać nam było dane równo trzy lata, jednakże najnowszy tytuł od japońskiego studia wynagradza nam ten czas z nawiązką. Wydany przed chwilą Elden Ring łączy w sobie wszystko, co najlepsze soulsy miały do zaoferowania do tej pory - poczynając od Demon's Souls, a na Sekiro kończąc - a do tego dorzuca całkowitą nowość: otwarty, różnorodny i niebezpieczny świat. Zapraszam na wyprawę do Ziem Pomiędzy!
Dokładnie pięć lat temu Guerrilla Games zaprezentowało nam swoją wizję świata przyszłości, który w zasadzie cofnął ludzkość w przeszłość. Na ziemi dominowały bowiem maszyny, na wzór zwierząt i dinozaurów, a ludzkość walczyła o przetrwanie, zamieszkując nieliczne i dość prymitywne osady, traktując znany nam świat niczym mit. W jednej z takich osad mieszkała Aloy, rudowłosa łowczyni, dla której los przewidział coś więcej, niż tylko codzienną walkę o przetrwanie. Teraz mamy okazję poznać dalszą część jest historii.