Recenzja „Tekken Hybrid”

Sezon odświeżania starych, legendarnych wręcz hitów w pełni. Po God of War i Team Ico Collection przyszedł czas na ruch ze strony Namco Bandai. Tekken Hybrid – w swej rdzennej części – zawiera Tekken Tag Tournament z poczciwej czarnulki w wersji HD, ale nie tylko. To nietypowa hybryda składająca się z gry sprzed przeszło 12 lat, dema jej nadchodzącej wielkimi krokami kontynuacji, a także (a może przede wszystkim) film zrealizowany w technice CGI osadzony w uniwersum perypetii rodziny Mishima . Czy warto sięgnąć po ten dość niecodzienny mix?