Od dzisiaj ponownie możemy zjeździć Stany Zjednoczone i to w o wiele większym wymiarze. Debiutuje bowiem The Crew 2, w którym za sterami samochodów, motocykli, samolotów i łodzi przejeździmy wiele dróg, rzek i przestworzy. Zobaczcie zwiastun premierowy gry.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Ubisoft przywiózł do Kolonii nowy zwiastun drugiej części swojej ścigałki, The Crew. Stany Zjednoczone jeszcze większą liczbą samochodów, łodzi czy samolotów przemierzymy 16 marca przyszłego roku. Zobaczcie zwiastun The Crew 2 oraz oficjalną grafikę tytułu.
Pierwsza odsłona wyścigowej serii The Crew, w której objeżdżamy całe Stany Zjednoczone, przyjęła się wśród graczy bardzo dobrze, w związku z czym w przyszłym roku zagramy w jej kontynuację. Na razie obejrzeć możemy pierwszy, wyrenderowany zwiastun produkcji.
Wczoraj Ubisoft przedstawił swoje plany wydawnicze na rozpoczęty niedawno rok fiskalny, który zakończy się 31 marca 2018 roku. Francuski wydawca ogłosił, że w tym czasie wyda cztery duże gry, z czego do tej pory oficjalnie znaliśmy tylko jedną - opóźnione South Park: The Fractured But Whole, a trzy tak naprawdę zapowiedziano - sequele serii Far Cry oraz The Crew, a także nowego Asasyna.
Przygody Kratosa na mroźnej północy początkowo miały być trylogią, tak samo jak przygody tego popularnego bohatera w starożytnej Grecji. Twórcy z Santa Monica zmienili jednak zdanie i ostatecznie opowieść o nordyckich wojażach Boga Wojny składać się będzie z dwóch odsłon - recenzowany Ragnarök jest drugą, a więc i ostatnią, częścią. Autorzy widocznie uznali, że nie chcą za bardzo rozwlekać historii, a tym samym zapewnić graczom ciągłą, dynamiczną akcję i kalejdoskop wrażeń oraz emocji - czyli istny... ragnarök!
Można powiedzieć, że gatunek tzw. "soulslike'ów" stał się modny. Deweloperzy z całego świata przygotowują swoje tytuły, starając się dorównać pierwowzorowi od From Software. Tym razem przyszedł czas na naszych sąsiadów, czeskie studio GoldKnights, które zabiera nas w kosmiczno-średniowieczną podróż na planetę Wardenia. Przeprawa oczywiście nie jest łatwa, szczególnie, że bohater uwikłany zostaje w odwieczny konflikt dwóch zwalczających się frakcji.