Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Dzisiaj debiutuje The Evil Within 2, druga część horroru od Shinji Mikamiego. Ponownie wcielamy się w Sebastiana Castellanosa, jednak tym razem jego horror ma podłoże personalne. Bohater musi zmierzyć się z koszmarami, aby ocalić swoją córkę, Lily i ostateczne pozbyć się wyrzutów sumienia. Zobaczcie premierowy, filmowy zwiastun produkcji.
W The Evil Within 2 nie będziemy się tylko bać. Jak widać na najnowszym zwiastunie, na Sebastiana czeka też trochę strzelania i dynamiczniejszych sekwencji, choć protagonista będzie musiał walczyć także z czasem, aby ocalić swoją córkę.
Bethesda pokazała nowy zwiastun drugiej części swojego horroru, The Evil Within. W tytule ponownie wcielimy się w w Sebastiana Castellanosa, który poszukiwać będzie swojej córki. Na jego drodze staną nie tylko wariaci i przerażające istoty, ale także wyrzuty sumienia, które starają się wmówić protagoniście, że zaginięcie dziecka to wyłącznie jego wina. Zobaczcie trailer.
Studio Tango Gameworks, założone przez twórcę serii Resident Evil Shinji Mikamiego i mające jedną grę na koncie - The Evil Within, poinformowało, że pracuje nad kontynuacją tego horroru. Tym razem, jako detektyw Sebastian Castellanos, szukać będziemy zaginionej córki i z pewnością znów spodziewać się możemy świetnego klimatu i nieco straszenia. Zobaczcie zwiastun gry.
Przygody Kratosa na mroźnej północy początkowo miały być trylogią, tak samo jak przygody tego popularnego bohatera w starożytnej Grecji. Twórcy z Santa Monica zmienili jednak zdanie i ostatecznie opowieść o nordyckich wojażach Boga Wojny składać się będzie z dwóch odsłon - recenzowany Ragnarök jest drugą, a więc i ostatnią, częścią. Autorzy widocznie uznali, że nie chcą za bardzo rozwlekać historii, a tym samym zapewnić graczom ciągłą, dynamiczną akcję i kalejdoskop wrażeń oraz emocji - czyli istny... ragnarök!
Można powiedzieć, że gatunek tzw. "soulslike'ów" stał się modny. Deweloperzy z całego świata przygotowują swoje tytuły, starając się dorównać pierwowzorowi od From Software. Tym razem przyszedł czas na naszych sąsiadów, czeskie studio GoldKnights, które zabiera nas w kosmiczno-średniowieczną podróż na planetę Wardenia. Przeprawa oczywiście nie jest łatwa, szczególnie, że bohater uwikłany zostaje w odwieczny konflikt dwóch zwalczających się frakcji.