Recenzja „Twisted Metal”

Choć gry z pojazdami w roli głównej nie są moim ulubionym gatunkiem, serię Twisted Metal darzę szczególną sympatią, trwającą od czasów pierwszej konsoli z rodziny Playstation. Bierze się ona po części z tego, że w produkcjach Davida Jaffe’a nie liczy się prędkość, a skala destrukcji i jako zwolennik gier akcji po prostu trafiają w moje gusta. Ucieszyła mnie wiadomość, że odświeżony Twisted Metal pojawi się na Playstation 3, szczególnie, że Jaffe obiecał doznania takie same, jak w poprzednich częściach. Czy dotrzymał słowa? Tak, a co więcej, najnowszy Twisted Metal to zarówno ukłon w stronę fanów, jak i osób, które z serią zetkną się dopiero po raz pierwszy: każdy bawić się będzie równie dobrze.