Pamiętacie Until Dawn? Ten horror o ekipie nastolatków spędzającej ferie zimowe w opuszczonym domku wysoko w górach bardzo przypadł do gustu graczom. Być może umknęła Wam informacja, że Supermassive Games w listopadzie wypuściło kolejną grę, w której wiele zależy od naszych wyborów, a ponadto wspierającą i promującą najnowszą funkcję PlayStation 4 - funkcję PlayLink.
Pigo0ła to stały, poniedziałkowy kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Supermassive Games, twórcy bardzo przystępnego horroru "klasy B", czyli Until Dawn, pracują nad nowym tytułem, który zadebiutuje jeszcze w tym roku. Hidden Agenda będzie kryminalnym thrillerem, w którym - wcielając się w policjantów - zmierzymy się z seryjnym, psychopatycznym mordercą.
Przygody Kratosa na mroźnej północy początkowo miały być trylogią, tak samo jak przygody tego popularnego bohatera w starożytnej Grecji. Twórcy z Santa Monica zmienili jednak zdanie i ostatecznie opowieść o nordyckich wojażach Boga Wojny składać się będzie z dwóch odsłon - recenzowany Ragnarök jest drugą, a więc i ostatnią, częścią. Autorzy widocznie uznali, że nie chcą za bardzo rozwlekać historii, a tym samym zapewnić graczom ciągłą, dynamiczną akcję i kalejdoskop wrażeń oraz emocji - czyli istny... ragnarök!
Można powiedzieć, że gatunek tzw. "soulslike'ów" stał się modny. Deweloperzy z całego świata przygotowują swoje tytuły, starając się dorównać pierwowzorowi od From Software. Tym razem przyszedł czas na naszych sąsiadów, czeskie studio GoldKnights, które zabiera nas w kosmiczno-średniowieczną podróż na planetę Wardenia. Przeprawa oczywiście nie jest łatwa, szczególnie, że bohater uwikłany zostaje w odwieczny konflikt dwóch zwalczających się frakcji.