Pigo0ła #122, czyli kompletna edycja Fallout 4, Gran Turismo Sport bez mikrotransakcji i fabuła w No Man’s Sky

Pigo0ła to stały, poniedziałkowy (tym razem wyjątkowo – wtorkowy) kącik, gdzie znajdziecie skrót informacji z minionego tygodnia, które były zbyt krótkie/zbyt mało istotne, aby znaleźć się na kikoo w formie pełnoprawnego newsa, a o których mimo wszystko warto napisać i przeczytać.
Zeszły tydzień (7 – 13 sierpnia) obfitował w takie, nienapisane przez nas nowinki…
- Fallout 4 otrzyma edycję Game of the Year, czyli edycję kompletną, w której oprócz pełnej wersji gry, na płycie znajdą się także wszystkie wydane do tej pory dodatki – Far Harbor, Nuka-World, Automatron, Vault-Tec Workshop, Contraptions Workshop oraz Wasteland Workshop. Fallout 4 G.O.T.Y. ukaże się 26 września;
- Jedną z najbardziej denerwujących rzeczy w Gran Turismo 6 były wszędobylskie mikrotransakcje. Kazunori Yamauchi na imprezie PlayStation Experience w Malezji powiedział, że zdaje sobie z tego sprawę i w związku z tym w Gran Turismo Sport mikrotransakcji nie będzie w ogóle;
- Wiemy, że Sony od dłuższego czasu pracuje nad większą aktualizacją dla konsoli PlayStation 4 o numerze 5.0. Na razie oficjalnie nie wiadomo, jakie nowe funkcje się w nim znajdą, ale nieoficjalnie mówi się m. in. o streamowaniu w jakości 1080p i 60 klatkach, powiadomieniach systemowych widocznych w Quick Menu czy większej kontroli rodzicielskiej;
- No Man’s Sky otrzyma wkrótce nową aktualizację o numerze 1.3, a wraz z nią to, co gra powinna mieć od początku, czyli trzydziestogodzinny tryb fabularny, który – można powiedzieć – w końcu nada sensu zwiedzaniu kolejnych planet. A zmian będzie znacznie więcej – odświeżona zostanie mapa świata, dodany zostanie system zadań, przemodelowany handel, uruchomione zostaną portale. Na poniższym klipie zobaczycie wszystkie zmiany, jakie wprowadzi łatka „Atlas Rises”. A tak swoją drogą – nie można było tak od razu?
- LawBreakers, nowa, sieciowa gra Cliffa Bleszinskiego, która zadebiutowała w zeszłym tygodniu cierpiała w wersji na PS4 na przypadłość, która praktycznie uniemożliwiała rozgrywkę – co jakiś czas, na ok. sekundę, liczba klatek animacji spadała do zera, co w praktyce wyglądało tak, jakby gra na chwilę się zatrzymała, kiedy w rzeczywistości rozgrywka nadal toczyła się. Na szczęście deweloper błyskawicznie na to zareagował i dosłownie w kilkanaście godzin uporał się z tą niedogodnością i wydał stosowną aktualizację. Obecnie gra działa już w porządku;
- Na koniec zobaczcie zajawkę tego, jak będzie wyglądała promocja Gwinta: Wiedźmińskiej Gry Karcianej. CD Projekt RED ma zamiar stworzyć program o nazwie „A Round of Gwent”, w którym zaproszeni goście będą grać w gwinta w odpowiedniej otoczce:
Zostaw komentarz